Wesprzyj Rysia rozliczając PIT! 💸📑

Gorąco zachęcamy do wsparcia klubu podczas corocznego rozliczania podatku PIT. Wystarczy podczas uzupełniania wpisać następujące dane:
Cel Szczegółowy: LKS Ryś Laski 11509
KRS: 0000270261

Każda przekazana suma zostanie przeznaczona na dalszy rozwój klubu!Razem możemy osiągnąć więcej. 💪#Wspierajswójlokalnyklub

Piątkowe Derby!

Serdecznie zapraszamy w najbliższy piątek 07.04 na Wieczorka 50, kiedy to nasi zawodnicy podejmą rywala zza miedzy, zespół GKS Naprzód Zielonki. Nie może Was zabraknąć! Start o godzinie 17:00.

Do zobaczenia!

Powrót Ligii Okręgowej

Po wielu tygodniach przerwy na boisko przy Wieczorka 50 znowu zagości Liga Okręgowa. Zawodnicy Rysia po tygodniach okresu przygotowawczego oraz wielu rozegranych sparingach palą się do gry. 💪

Naszym pierwszym rywalem będzie ekipa LKS Sparty Jazgarzew, która na pewno tak samo jak i my chce dobrze wejść w rundę rewanżową. Emocji nie powinno zabraknąć. Serdecznie zapraszamy do kibicowania!

⚽ LKS Ryś Laski vs LKS Sparta Jazgarzew
📅 Niedziela 19.03, Godzina 11:00
🏟 Laski, ul. Jana Wieczorka 50

Do zobaczenia! 👏

25 Lecie Rysia 🎉

Przypominamy, że już w sobotę zapraszamy do wspólnego świętowania 25 lecia klubu LKS Ryś Laski 🎉

Poniżej przedstawiamy plan wydarzeń :
12:00 rocznik 2012 – Ryś Laski vs KS Teresin
13:15 rocznik 2013 – Ryś Laski vs Stowarzyszenie WAP
14:30 rocznik 2011 – Ryś Laski vs AP Wilki Warszawa
16:00 – część oficjalna
18:00 – koncert zespołu Zakopower!

Nie może Was zabraknąć! Całość odbędzie się na boiskach w Laskach ⚽

Rozkład zajęć dla najmłodszych 📅

Drodzy rodzice, od najbliższego tygodnia wracamy z treningami dla roczników 2014, 2015 oraz młodszych 😊 Plan pracy, który będzie obowiązywał przez następne tygodnie do odwołania:
Wtorki: 17:15 -18 – 2015 i młodsi
18:10 -19:10 – 2014
Czwartki: 17:15 – 18:15 – trening dla 2014 oraz młodszych
Miejsce: boisko główne Rysia Laski przy ul. Wieczorka 50

Jeżeli frekwencja będzie duża trening czwartkowy rozłożymy na dwie grupy. 🙂 Do zobaczenia! 💪

Start na remis ⚽

Premierowy mecz w nowyn sezonie Ligi Okręgowej kończymy z wynikiem 2:2.To goście pierwsi wyszli na prowadzenie. Po przejęciu piłki w środku pola, szybko wprowadzili napastnika w pole karne i wykorzystali sytuację. Niedługo potem nowy nabytek Rysia, Bartosz Sobczyk popisał się ładnym strzałem z woleja, z którym bramkarz Pogoni nie mógł sobie poradzić.

Remis do przerwy nie satysfakcjonował żadnej z ekip, co było widać po zmianie stron.Szanse bramkowe miały obydwie drużyny, jednak na nasze nieszczęście, goście ponownie objęli prowadzenie. Jednak nasi zawodnicy nie poddawali się i pokazali charakter w samej końcówce spotkania. Kiedy to rzut rożny w ostatniej akcji meczu na bramkę zamienił Piotr Strzemecki. Piotr tamten sezon walczył o powrót po kontuzji i udowodnił swoją wartość w zespole!

Przed nami kolejne tygodnie zmagań, a przygoda w tym sezonie dopiero się zaczyna. Dziękujemy za doping kibiców i serdecznie zapraszamy na kolejne spotkania! Do zobaczenia !

Nabory do drużyny seniorskiej! 📣

Emocje po minionym sezonie jeszcze nie opadły, a już za moment ruszą przygotowania do kolejnych zmagań Ligii Okręgowej.
W związku z tym ogłaszamy nabór do drużyny seniorskiej. Szukamy zawodników ambitnych, chcących rozwijać swoją pasję do piłki. ⚽️

Mile widziani zawodnicy o statucie młodzieżowca, roczniki 2000 – 2004. 😊

Gorąco zachęcamy do spróbowania swoich sił.
Pierwszy trening już 15.07.2021 o godzinie 19:30.
Wszystkich chętnych zapraszamy do kontaktu z kierownikiem zespołu Piotrem Witkowskim:
telefon : 691 710 624,
e-mail : Piotr.witkowski@ryslaski.pl

Do zobaczenia!

4:0 na koniec rundy Jesiennej

W niedzielę o godzinie 13:00, seniorzy Rysia rozegrali swój ostatni mecz w pierwszej części sezonu. Każda z drużyn chciała zakończyć widowisko z 3 punktami na koncie i w dobrych nastrojach oczekiwać meczy rewanżowych.

Od początku widać było duże zaangażowanie i chęci do gry. To przekładało się na sytuacje bramkowe, których w pierwszej połowie było sporo. Około 20 minuty Marcin Gonczarek otrzymał dobrą piłkę od Adriana Stępnia i wprowadził się w pole karne. Puścił piłkę obok bramkarza lecz ten wytrącił go z równowagi, sędzia nie miał innej opcji jak wskazać na 11 metr bramki Passovi i tak też zrobił. Faulowany sam wymierzył sprawiedliwość i dał prowadzenie Rysiom. Po tej bramce Passovia ruszyła i po błędzie naszej obrony była bardzo blisko remisu. Jednak Rysie dobrze zaasekurowały swojego bramkarza. Przed przerwą padły jeszcze dwie bramki. Marcin Gonczarek ustrzelił hatt tricka, a dwoma asystami popisał się Kamil Wójcik. Najpierw nasz pomocnik przelobował bramkarza, a następnie pokonał go po dobrym dośrodkowaniu strzałem z głowy. Do przerwy wynik 3:0 dla gospodarzy.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Nasza drużyna szybko podwyższyła prowadzenie po akcji Granoszewski – Gonczarek. Podawał ten pierwszy a swoje 4 trafienie tego dnia dorzucił Marcin. Do końca meczu było jeszcze kilka sytuacji do zdobycia bramki, zawodnicy z Passovi również starali się o trafienie. Jednak wynik spotkania już się nie zmienił. Ostatecznie Ryś wygrywa 4:0 z gośćmi z Passa.

Drużyna pokazała charakter i na przerwę może udać się z lepszymi nastrojami. Niestety runda jesienna nie była najlepsza w wykonaniu naszej drużyny. 18 punktów zebranych w 17 meczach to zdecydowanie nie jest to na co stać ten zespół. Teraz pozostaje chwila regeneracji i ciężka praca aby na wiosnę gra była dużo lepsza.

Wygrana z Przyszłością 🎊 ☺️

6 meczy – tyle trwała seria spotkań bez zwycięstwa naszej drużyny seniorskiej. 19 Września Ryś pokonał na swoim boisku zespół GLKSu Nadarzyn 6:2. Okazałe zwycięstwo poszło w niepamięć, a następne mecze były dalekie od ideału. W niektórych brakowało szczęścia, w innych skuteczności. Czarna seria została tymczasowo zatrzymana i po długim oczekiwaniu ekipa z Lasek zyskała 3pkt, które są na wagę 6.

W pierwszych minutach spotkania to gospodarze odważniej atakowali. Niewiele zabrakło aby szybko wyszli na prowadzenie, jednak piłka muśnięta przez napastnika Przyszłości minimalnie chybiła. W ciągu następnych minut Rysie zaczęły zyskiwać przewagę. Najpierw Marcin Gonczarek strzelał z pola karnego, ale bramkarz gospodarzy nie miał problemu z obroną. Prowadzenie przyniosła akcja z 44 minuty, w której to zawodnicy z Lasek odważnie podeszli pressingiem goalkeepera z Warszawy. Pod wpływem nacisku podał piłkę do Marcina Gonczarka, który posłał ją w pole karne. Adrian Stępień precyzyjnym strzałem z 10 metra dał upragnione prowadzenie tuż przed przerwą.

W drugiej połowie Rysie kontynuowały dobrą grę i nie dopuszczały gospodarzy do sytuacji strzeleckich. W 75 minucie piłkę na własnej połowie odebrał Dominik Fluder i celnym podaniem uruchomił asystenta przy pierwszej bramce – Marcina Gonczarka. Ten w sytuacji sam na sam nie pomylił się i podwyższył prowadzenie na 0:2. Po tym zdarzeniu Przyszłość chciała odrobić straty, piłkarze z Warszawy zaczęli napierać na bramkę Rysia. Jednak ich ataki były dobrze blokowane przez naszą defensywę. Nasza drużyna nastawiła się na kontry i to się opłaciło. 85 minuta przyniosła 3 bramkę po długim, celnym podaniu Adriana Stępnia. Piłkę przed polem karnym przyjął Kacper Gonczarek, wprowadził się w pole karne i oddał celny strzał w bliższy róg bramki. Było to premierowe trafienie naszego 16 letniego zawodnika i mamy nadzieję, że nie ostatnie!

Długo wyczekiwane zwycięstwo stało się faktem. Był to solidny mecz w wykonaniu naszej ekipy, pełen zaangażowania oraz woli walki i przede wszystkim skuteczności. Drużyna nie może jednak spocząć na laurach, już za tydzień ostatnie spotkanie w tej rundzie i szansa na kolejne ważne punkty i podniesienie morale przed przerwą. 💪

Dobry mecz, niekorzystny wynik w Laskach

Mecz z zespołem MKS Korona Góra Kalwaria rozpoczynał cykl ostatnich listopadowych meczy w tej rundzie dla Rysia. Przeciwnik przyjechał do Lasek z rekordem 9 meczy wygranych pod rząd, jednak nasza drużyna nie przestraszyła się i postawiła twarde warunki. Niestety dobrego meczu nie udało się przekuć na zdobycz punktową. Zapraszamy na relację z ostatniego meczu.

Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Lekką przewagę w posiadaniu piłki mieli goście, którzy starali się atakować z bocznych sektorów boiska, ale to Ryś miał lepszą okazję do strzelenia bramki. Po dobrym przejęciu piłki i dwóch szybkich podaniach, nasz pomocnik znalazł się oko w oko z bramkarzem MKSu, jednak strzał z bocznej strefy pola karnego był niecelny. W 44 minucie czarny scenariusz z meczu z Sarmatą powtórzył się. Zawodnik Rysia wykonał wślizg w polu karnym, trafiając w piłkę i nogi rywala. Sędzia podyktował rzut karny i wręczył obrońcy drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Goście zamienili rzut karny na bramkę i chwilę później sędzia zagwizdał w pierwszej połowie po raz ostatni.

Pomimo utraty zawodnika Rysie nie załamały się. W drugiej połowie zawodnicy pokazali charakter i grając jednego zawodnika mniej stwarzali groźniejsze sytuacje. Raz refleksem popisał się bramkarz Korony, który obronił strzał niczym z beach socceru – płaska piłka odbita od ziemi poszybowała pod poprzeczkę. Innym razem zabrakło pół kroku aby dobić strzał z rzutu wolnego Marcina Gonczarka. Około 10 minut przed końcem siły na boisku zostały wyrównane. Zawodnik z Góry Kalwarii otrzymał drugą żółtą kartkę i został odesłany do szatni. Do końca meczu wynik nie był pewny utrzymania, ale ostatecznie już się nie zmienił.

Pomimo porażki nie był to zły mecz w wykonaniu naszego zespołu. Grając przez dłuższy czas w osłabieniu, zawodnicy pokazali charakter i jedność. Ogromnie szkoda, że za to punktów nie przyznają. Przed nami 2 ostatnie mecze i 6pkt potrzebnych nam jak rybom woda aby złapać oddech.